rozumiem, że właśnie obejrzałeś go w tv, ale wystarczy trochę ochłonąć :) , żeby zobaczyć jego minusy, ja polecam Johny Mad Dog, właśnie o tym konflikcie: http://www.filmweb.pl/film/Johnny+W%C5%9Bciek%C5%82y+Pies-2008-469395#

Tak właśnie go obejrzałem, ale już 4 raz :-) Pierwszy raz byłem w kinie.

Zgadzam się z Markiem.

Nie rozumiem dlaczego trzeba ochłonąć, żeby film oceniać? Czy w filmie nie o to przypadkiem chodzi, żeby wywołać u widza określone emocje? Pozytywne lub negatywne?

Jeżeli oglądam absolutny chłam to po jego oglądnięciu (jeżeli wytrzymam do końca) od razu wystawiam mu ocene. To samo tyczy się filmów które wywołują skrajnie przeciwne emocje. Nie wiem po co czekać, wyciszać się, kontemplować i rozkładać na części każdy element filmu skoro w takim stanie żaden z nas tego nie ogląda. A jeżeli jednak tak to tym osobom współczuje bo jedyne co widzą to gre aktorską zamiast wczuć się w film.................

Swoją droga gra aktorska w moim odczuciu na bardzo dobrym poziomie.
Muzyka James Newton Howarda również świetna, właśnie przesłuchuję cały Soundtrack.

absolutnie tak.10/10 czytaj:arcydzieło znaczy mega dobry film kóry napewno obejrzę nie raz.

Ja także polecam, chociaż strasznie długo zwlekałam z obejrzeniem tego filmu.

Świetna gra aktorska, świetna muzyka, świetne zdjęcia, historia niewątpliwie chwyta za serce i momentami ciężko jest na to patrzeć...

Po co więc na siłę doszukiwać się minusów? Ja ich nie widzę i nie chcę ich widzieć; ktoś je dostrzegł - to już nie moja sprawa :)

Nie chce mi się rozpisywać ale ogółem to bardzo przyzwoite kino.
Podobało mi się aktorstwo, muzyka, ciekawe zdjęcia.
Historia trochę naciągana... ale przymykam na to oko.
Nie podobała mi się tylko ta dziennikarka i jej rola.
Za każdym razem była taka irytująca.

Też zwlekałam z obejrzeniem, sama nie wiem czemu bo film znakomity. Może i miejscami historia naciągana, ale nie ma też typowo hollywoodzkiego zakończenia, bo przecież jeden z głównych bohaterów zmarł. Solomonowi udało się odzyskać rodzinę, ale jak wiele rodzin zostało (i dalej zostaje) rozdzielonych w ten sposób? Ile dzieci strzelało do swoich rodziców? Zmusza do myślenia.