Myślałem już że K. Costner się nie podniesie, kręcił jakieś komedie romantyczne, niedobrze mi się robiło, a tutaj zaskoczył mnie wspaniałym filmem, postanowił zrobić film z upadającego gatunku jakim jest western. Patrzyłem na ten film z zachwytem, po pierwsze wspaniałe widoki, ciekawe ile szukano żeby znaleźć takie krajobrazy, po drugie świetne aktorstwo, R. Duvall pokazał klasę był najlepszy z całego filmu, dobrze zagrał Costner oraz A. Benning
takich filmów kręci sie już bardzo mało a szkoda
polecam !!!
Masz rację, aż się zdziwiłem że ktoś ma odwage nakręcić film w takim nastroju, bez wariackiego tempa i epileptycznego operowania kamerą. To co dla niektórych jest dłużyzną czy nudą stanowi moim zdaniem o wartości tego obrazu i jest próbą przekazania tego czego nam tak często brakuje - OPEN RANGE