PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=98116}

Bezprawie

Open Range
7,1 10 433
oceny
7,1 10 1 10433
6,3 3
oceny krytyków
Bezprawie
powrót do forum filmu Bezprawie

PRZYZWOITY

ocenił(a) film na 7

Nie jest to arcydzieło, ale naprawdę solidny, dobrze zrobiony western, przyzwoicie zagrany i utrzymany w dobrym klimacie. Nie ma tu fajerwerków, jest za to dobrze skonstruowana fabuła i ciekawie nakreśleni bohaterowie. Akcja rozwija się dość powolnie i to właśnie lubię w filmach Costnera. Jak na mój gust, to za mało prerii było w tym filmie widać. Ale ogólnie film pozostawił na mnie dobre wrażenie i myślę, że miłośnicy westernów nie powinni być zawiedzeni. Szkoda, że już tak mało westernów się kręci. Bo to naprawdę piękny gatunek. 8/10.

ocenił(a) film na 6
adam05

Kevin Costner świetnie czuje się w westernach, zarówno przed i za kamerą. Wraz z „Bezprawiem” oferuje klasyczny western, z wyraźnie nakreślonym podziałem na Dobro i Zło. Pod tym względem obraz jest wręcz naiwny. Główne postaci to kryształowi bohaterowie, ci stojący po przeciwnej stronie barykady to niegodziwi, skorumpowani bandyci. Trudno o bardziej banalne zestawienie...

A jednak coś w tym jest. Początkowo, powolna opowieść, bez żadnych szaleństw, przypomina nieco anemiczną, z wolna snutą opowieść przy ognisku, o blaskach i cieniach Dzikiego Zachodu. O prawych sprawiedliwych zaprowadzających porządek. O tym, czym ten gatunek żył przez dziesięciolecia. Wszystko więc, z grubsza, jest na swoim miejscu.

Szkoda tylko, że zakończenie, po końcowej konfrontacji, jest fatalnie przegadane i zwyczajnie nędzne. W każdym razem film Costnerowi, mimo potknięć, się udał…

Moja ocena - 6/10

ocenił(a) film na 9
Grifter

Grifter

widzisz kolego to jest tak jak ktos cos oglada a nie wie co oglada;), kolego "Grifter" Kevin Costner nie byl krystztalowa postacia wielokokrotnie to w filmie mowil "..ale wracaja dawne wspomnienia..kiedy bylem maly po raz pierwszy zabilem czlowieka a potem bylo juz tylko zabijanie a z moimi umiejetnosciami prace mialem w brod to slowa K. Costnera, nastepnym razem zobacz film kilkakrotnie to moze cos z tego wyjdzie bo takim komentarzem robisz z siebie tylko.. a reszte sie sam dopowiesz (bez obrazy)


p.s
ja tak sadze ze ty wogole tego filmu nie ogladales, ostatnio na portalu "filmweb" taka moda panuje (wylegarnia malolatow ktorzy sie mianuja "niedzielnymi krytykami)

ocenił(a) film na 9
grzes1962

bardzo udany film K. Costnera mnie sie podobal, dobre kino w dobie wszechobecnego kiczu typu transformersow, saw, G.I.Cobra itp. dennych pozycji

ocenił(a) film na 6
grzes1962

Kolejny ćwok. Czy was hurtowo produkują w jakiejś fabryce i rzucają na Filmweb? Bez obrazy ;)

Niejednoznaczne postaci, zaskakujące moralna ambiwalencją to mieliśmy w westernach Forda, Peckinpaha, Leone, lub easwoodowym "Unforgiven", ale nie tutaj. To zwykły, klasyczny western. Że główny bohater zabijał? I co z tego? Taka to już powinność bohaterów westernów. Costner tak idealizuje swego bohatera, że zupełnie nie patrzy się na niego przez pryzmat gościa, który bez mrugnięcia oka zastrzeli człowieka.

Swoją drogą, tak jak ty, uważam ten film za porządny western, więc nie wiem, dlaczego się do mnie przypieprzyłeś...

ocenił(a) film na 3
Grifter

grifter pseudointelektulizm na topie widze

ocenił(a) film na 9
Grifter

nie obrazaj mnie prosze, juz zapomniales co napisales w swoim pierwszym komentarzu ze "..Główne postacie to kryształowi bohaterowie" a takimi niestety nie byli i daje mi to jasno do zrozumienia ze filmu poprostu z uwaga nie ogladales i to wyrazilem w swoim komentarzu, a co do filmu to wedlug mojej osoby to bardzo dobry western a dla osob dla ktorych wazna jest tylko "rabanka" to napewno bedzie wialo nuda, zreszta w epoce wybitnego kina jak "saw", transofermsow, g.i. itp. bzdetow takie filmy to "perelka"

ocenił(a) film na 6
grzes1962

Jeśli poczułeś się urażony to przepraszam. Następnym razem po prostu nie traktuj na wstępie nikogo z pogardą, a będzie ok.

Nie przejmuj się, każdy film oglądam w maksymalnym skupieniu, więc nic mej uwadze nie umknie. Wiem, co wcześniej pisałem i wiem jakie westerny w życiu widziałem, i z jakimi (anty)bohaterami miałem tam do czynienia. Na ich tle, ci z filmu Costenra jawią niemal jako „kryształowi bohaterowie” o lekkiej tylko skazie.

A western jest naprawdę porządny. Wierz mi na słowo – moje sześć gwiazdek to wręcz rekomendacja !!

Trzymaj się !!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones