To jeden z moich ulubionych filmow. Uwielbiam Kevina Costnera w westernach. W innych typach filmow juz mniej. I uwielbiam Roberta Duvalla, im starszy jest tym lepszy. Gra genialnie, przekonujaco, nie ma w nim krzty sztucznosci.
Ten film to powrot do przeszlosci, do klasycznych westernow, chociaz w nowoczesniejszym wydaniu niz za czasow Johna Wayne'a. I dobrze.
Moja ocena to 7.5